Jak podobał się Wam koncert Alphaville?

Wielki koncert Alphaville mamy już za sobą i po raz kolejny czas na podsumowania. Te z gazet przeczytacie już za chwilę, a po lekturze zachęcamy do wyrażenia swojej opinii w komentarzach.

Pierwsze wrażenia opolan po koncercie Alphaville – opole.gazeta.pl

Alphaville to zespół, który największe sukcesy święcił w latach 80. ubiegłego wieku. Wszedł na scenę pod Centrum Handlowym „Karolinka” (jej właściciel wraz z miastem zapłacili za ściągnięcie kapeli) kilka minut po godzinie 20.

– Za krótko – to była pierwsza myśl, którą zgodnie potwierdzali wszyscy. – Trochę się zawiodłam, bardzo liczyłam na trzeci bis – mówiła Joanna Turczycka, która na koncert przyszła wraz z mężem, wielkim fanem zespołu. – Tak naprawdę to śledzę ich karierę od początku, czyli od dobrych dwudziestu lat – opowiadał pan Mirosław. – Byłem na kilku koncertach, ale na ostatnim bardzo dawno temu. Miło było sobie przypomnieć stare czasy moich dyskotek – żartował. – A tak na poważnie to muszę przyznać, że są w dobrej formie, naprawdę bardzo udany występ – oceniał.

10 tys. widzów na koncercie Alphaville – rp.pl

Publiczność, mimo chłodu, doskonale bawiła się na koncercie. Widzowie – w tym także ci, którzy lata świetności zespołu mogą znać tylko z opowiadań rodziców – wraz z wokalistą grupy Marianem Goldem śpiewali znane z lat 80-tych piosenki: „Dance with me”, „Sounds like a melody”, oraz najbardziej znane „Big in Japan” i „Forever Young”.

Alphaville po raz pierwszy w swojej – ponad 20-letniej – historii wystąpił w Opolu, ale opolanie pamiętają, że podczas festiwalu w Sopocie w 1997 roku grupa zrezygnowała z honorarium i przekazała je dla poszkodowanych w powodzi stulecia, jaka w lipcu tego roku dotknęła Opolszczyznę.

Grupa Alphaville zagrała dla Opolan – nto.pl

Na parkingu przy centrum handlowym Karolinka bawiło się około 10 tysięcy osób, które przyjechały z całego województwa, by posłuchać gwiazdy popu lat 80-tych.

– Co takiego ma w sobie muzyka tamtych lat? Znakomicie się przy niej tańczy – mówiła pani Marzena z Opola.

– Cieszymy się, że możemy tu wystąpić – mówił wczoraj w opolskim Ratuszu Marian Gold, lider zespołu Alphaville. – Opole bardzo nam się podoba, piliśmy tu również polską wódkę.

Alphaville – wielka klapa na koniec lata – 24opole.pl

Pozazdrościliśmy innym miastom dużych koncertów. Chcieliśmy mieć u siebie prawdziwą gwiazdę. I mieliśmy. W niedzielę wieczorem na parkingu Karolinki, kilka tysięcy Opolan mogło posłuchać prawdziwych hitów po czasie i to jak się okazało w wyjątkowo kiepskim wykonaniu.

Najlepsza część wieczoru skończyła się, zanim Alphaville weszło na scenę. Doskonały, żywiołowy koncert dał zespół Blue Cafe z Dominiką Gawędą na czele.

Podczas występu Alphaville bawiła się zaledwie garstka zebranych przed sceną osób. Tych też nie było tak wiele jak planowali organizatorzy. Ożywienie szerszej publiczności można było zauważyć jedynie podczas kilku piosenek, np. Forever Young. Dźwiękom, które wydawał z siebie wokalista zespołu, daleko było jednak do tych znanych nam z nagrań, czy koncertów sprzed lat.

,

No comments yet.

Dodaj komentarz